fot. Courtesy of Gucci

Od Oxfordów do Loafersów: Przewodnik po eleganckich męskich butach

Buty eleganckie to nieodłączny element męskiej garderoby, który od wieków symbolizuje klasę i dobry gust. Wybór odpowiedniego obuwia to jednak sztuka, która wymaga zrozumienia różnic pomiędzy poszczególnymi rodzajami butów oraz ich zastosowaniem w różnych okazjach.

Oxfordy to bezsprzecznie król wśród eleganckich butów. Ich początki sięgają XVIII wieku, kiedy to wśród studentów Uniwersytetu Oksfordzkiego zyskały na popularności buty o prostej konstrukcji, z niską cholewką. Charakterystycznym elementem oxfordów jest zamknięta przyszwa, co nadaje im wyjątkowo formalny charakter. Te buty doskonale komponują się z garniturami i są najczęściej wybierane na oficjalne okazje, takie jak śluby czy spotkania biznesowe.

Współczesne kolekcje, jak na przykład te od marki John Lobb czy Crockett & Jones, stawiają na tradycyjne rzemiosło, ale z nutą nowoczesności, wprowadzając subtelne detale w postaci kolorowych sznurówek czy oryginalnych faktur skór.

Buty typu derby, choć równie eleganckie co oxfordy, oferują nieco więcej swobody. Charakteryzują się otwartą przyszwą, co sprawia, że są wygodniejsze i łatwiejsze do zakładania. Derby wywodzą się z XIX wieku i były początkowo przeznaczone do noszenia na co dzień. Dziś świetnie sprawdzają się zarówno w formalnych, jak i półformalnych stylizacjach.

W nowoczesnych odsłonach, jak te proponowane przez Grenson czy Church’s, derby pojawiają się w różnych odcieniach brązu, od głębokiego mahoniu po jaśniejsze tonacje, co dodaje im wszechstronności.

Loafersy, czyli mokasyny, to buty, które pierwotnie były noszone przez norweskich rybaków w XIX wieku. Ich wygoda i styl szybko podbiły serca mężczyzn na całym świecie. W latach 50. XX wieku loafersy stały się symbolem włoskiej nonszalancji, szczególnie za sprawą marki Gucci, która wprowadziła na rynek model z charakterystycznym złotym łańcuszkiem.

Obecnie loafersy są synonimem elegancji, ale bez nadmiernego formalizmu. Można je nosić zarówno z garniturem, jak i z casualowymi spodniami typu chinos. W najnowszych kolekcjach Tod’s czy Salvatore Ferragamo loafersy pojawiają się w luksusowych, aksamitnych wykończeniach, idealnych na wieczorne wyjścia.

Monki to buty, które wyróżniają się na tle innych dzięki zapięciu na jedną lub dwie klamry. Ich historia sięga czasów średniowiecznych mnichów, którzy nosili buty o podobnej konstrukcji. Jednak to dopiero w XX wieku monki zyskały na popularności w świecie mody męskiej, stając się symbolem indywidualizmu i odwagi w doborze akcesoriów.

Dzisiejsze monki, jak te z kolekcji Edward Green czy Santoni, to prawdziwe dzieła sztuki, łączące tradycję z nowoczesnym designem. Skórzane modele w kolorze głębokiego burgundu czy ciemnej zieleni to idealny wybór dla tych, którzy chcą dodać swojej stylizacji odrobiny ekstrawagancji.

Choć klasyczne buty eleganckie mają swoje korzenie głęboko w historii, to współczesna moda pozwala na eksperymenty z formą, kolorem i detalami. Dziś można założyć oxfordy do jeansów, loafersy do garnituru, a derby do chinosów. Kluczem jest umiejętność łączenia klasyki z nowoczesnością, co pozwala na wyrażenie własnej osobowości i stylu.

Niektóre marki, jak Tom Ford czy Berluti, oferują kolekcje, które balansują na granicy tradycji i awangardy, wprowadzając elementy, takie jak egzotyczne skóry, nietypowe kolory czy unikalne wzory.

Eleganckie buty męskie to coś więcej niż tylko element ubioru – to manifestacja stylu i osobowości. Wybierając odpowiedni model, warto kierować się nie tylko okazją, ale też tym, co najbardziej odpowiada naszemu charakterowi. W końcu, jak mówi przysłowie: „Pokaż mi swoje buty, a powiem ci, kim jesteś”.