Gdyby Śląsk był poezją to tylko taką bez rymów, czytaną wielokrotnie, za każdym razem trochę inną. Zmuszającą do myślenia choć nie bez poczucia humoru. Tak samo jest w przypadku miejscowej architektury. Kiedyś tamtejszy pejzaż kojarzony był przede wszystkim z dymiącymi kominami i szybami kopalni.
Dziś węglowy pył ustąpił miejsca zupełnie nowej czerni. Zapraszamy w podróż do miejsca, któremu nie wypadało konkurować ze słynnym sąsiadem. Prosty czarny prostopadłościan z zieloną doliną pośrodku to Międzynarodowe Centrum Kongresowe – bohater drugiego planu. Wygląda trochę jak po uderzeniu meteorytu albo… UFO. I to jest właśnie przebłysk geniuszu w tym obiekcie, którego sąsiadem jest katowicki Spodek.
Stworzono architekturę, która oddaje relacje z kultowym obiektem, a przy tym jest prosta i nowoczesna. To historia wielkich cięć i załamanych płaszczyzn, które są ograniczone prostokreślnymi ramami. I taka też jest kolekcja – OTAKA czyli impresja z Katowic.
Zaprojektowano formy podkreślające talię lub ramiona. Ubrania są dopasowane a długości klasyczne. Królują spodnie z zakładkami i wyraziste kołnierze- tym razem w wersji saute. Proste sukienki z poduszkami ramieniowymi „budują” sylwetkę. Są też odważne, choć nie wulgarne, rozcięcia oraz dekolty. Ręcznie dziergane swetry nawiązują do struktury elewacji MCK. Postawiono na materiały o różnorodnych strukturach i grubościach.
Kolekcje rozpoczyna prosta czarna sukienka z podniesionymi ramionami i pęknięciem na plecach – już czeka na zapięcie ostatniego guzika przez ukochaną osobę. Wykorzystano też klasyczną wełnę z delikatną fakturą, jedwab, kreszowaną bawełnę oraz tencel. Oprócz oczywistej czerni nie zabrakło camelu, szarości i chłodnej oliwki. Jest też słoneczna cytryna dla kontrastu.
Plana: Dominika Niewczas- Januszek
Modelka: Edyta Strzeszewska
Fotografie: Brygida Bujak
Organizacja: Adam Januszek
Makijaż: Wiktoria Ziomek
Włosy: Hubert Micor
Biżuteria: Groovy