21 marca w Muzeum Warszawy zostanie zaprezentowana nowa, szczególnie interesująca dla miłośników międzywojennego designu – wystawa wzornictwa. Głównie zostaną zaprezentowane projekty Julii Keilowej – zapomnianej żydowskiej artystki, której twórczość po latach zapomnienia wychodzi z ukrycia.
Przedmioty codziennego użytku szczególnie wyraźnie przeżyły swoją transformację po I wojnie światowej, gdzie w zniszczonej Europie starano się szukać nowych form, które byłyby powszechnie dostępne dla odradzającego się społeczeństwa. Natomiast spuścizna Keilowej łączy sztukę wysoką z użytkową. Z tego również względu jej styl stał się jednym z unikatowych dla okresu II RP.
Pomimo krótkiego okresu życia artystki (zmarła w 1942 roku w Holocauście) jej determinacja i pracowitość zostawiła po sobie widoczny ślad, którego dowodem jest 80 obiektów zaprezentowanych na nadchodzącej wystawie. Niosły one ze sobą manifest współpracy projektantów z przemysłem, co podobnie jak w Bauhausie doprowadziło do wypracowania swoistego image marki. Co więcej, umożliwiły kobietom dojście do równouprawnienia głosu w świecie sztuki w erze intensywnej industrializacji.
Podobne przykłady znajdziemy w pracach Soni Delaunay, Jutty Siki, Christy Ehrlich oraz Sylvii Stave, które będą towarzyszyć wystawie. Natomiast do najciekawszych eksponatów Julii Keilowej należy cukiernica kula, talerz dekoracyjny czy patera trójsierpowa, które znajdują się na zdjęciach poniżej.