Obchodzący w tym roku 75-lecie świat Formuły 1 wkroczył w nową erę luksusu dzięki przełomowej współpracy z koncernem LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy). Francuski gigant dóbr luksusowych podpisał 10-letnią umowę partnerską z F1, obejmującą prestiżowe marki, takie jak TAG Heuer, Louis Vuitton i Moët & Chandon.
Dwaj giganci
Francuski międzynarodowy koncern luksusowy jest obecnie największą na świecie grupą zajmującą się produkcją i sprzedażą dóbr luksusowych. Firma powstała w 1987 roku w wyniku połączenia domu mody Louis Vuitton i producenta alkoholi Moët Hennessy. Na czele firmy od ponad 30 lat stoi Bernard Arnault, jeden z najbogatszych ludzi świata i wizjoner, który zbudował LVMH na fundamencie innowacji, prestiżu i doskonałości. Znany ze swojego strategicznego podejścia do biznesu, Arnault konsekwentnie rozwija koncern, przejmując kolejne ekskluzywne marki i wzmacniając pozycję LVMH jako lidera w sektorze luksusu. Obecnie pod jego egidą znajduje się ponad 75 prestiżowych marek, takich jak Louis Vuitton, Dior, TAG Heuer, Bulgari, Tiffany & Co., Guerlain, Moët & Chandon, Belvedere Vodka czy Sephora.
Obok Arnaulta, za prestiżowym mariażem dwóch gigantów stoi Stefano Domenicali, włoski menadżer i obecny dyrektor generalny Formuły 1. Domenicali odegrał kluczową rolę w dynamicznym wzroście popularności tego sportu na świecie, intensyfikując działania marketingowe, nawiązując nowe współprace biznesowe oraz koncentrując się na zwiększeniu atrakcyjności widowiska zarówno dla kibiców, jak i sponsorów, podkreślając jego wyjątkowość. Nie powinno zatem dziwić przyciągnięcie strategicznych partnerów, takich jak LVMH do Formuły 1.
Luksus na torze wyścigowym
Obie strony łączy pasja do precyzji, innowacji i doskonałości, co czyni ten sojusz naturalnym. Celem współpracy jest podkreślenie ekskluzywnego charakteru Formuły 1 oraz zwiększenie globalnej widoczności marek należących do koncernu.
Jednym z kluczowych elementów współpracy jest zaangażowanie szwajcarskiej marki TAG Heuer, która zastąpiła firmę Rolex jako oficjalny chronometrażysta Formuły 1. Antoine Pin, CEO TAG Heuer, podkreślił, że czas i precyzja są kluczowe zarówno w wyścigach, jak i w zegarmistrzostwie, a partnerstwo z F1 pozwala kontynuować długą tradycję marki w motosporcie (bowiem w latach 1992–2003 firma pełniła już tę rolę). Marka dostarczy również specjalne edycje zegarków TAG Heuer inspirowane bolidami F1 oraz wyposaży zespoły w najnowocześniejsze systemy pomiaru czasu.
Dom mody Louis Vuitton objął rolę sponsora tytularnego pierwszego Grand Prix w kalendarzu 2025 roku, nadając mu nazwę „Formula 1 Louis Vuitton Australian Grand Prix”. Marka zaopatrzy również wydarzenia w ekskluzywne kufry na trofea mistrzostw oraz limitowane kolekcje inspirowane motorsportem. W padokach pojawią się pop-up butiki Louis Vuitton, oferujące unikalne produkty dostępne jedynie podczas wyścigowych weekendów. Bernard Arnault, prezes LVMH, zaznaczył, że Formuła 1 i LVMH łączy pasja do innowacji, precyzji i luksusu, a ich marki są synonimem doskonałości.
Dodatkowo, Moët & Chandon powrócił na podium F1 jako oficjalny szampan celebracyjny, zastępując wino musujące Ferrari Trento. Jak za czasów Ayrtona Senny i Michaela Schumachera, każda runda wyścigowa będzie świętowana toastami przy użyciu najwyższej jakości szampana, a w wybranych lokalizacjach powstaną ekskluzywne Moët & Chandon Lounges dla VIP-ów i partnerów biznesowych.

Marka premium z Żyrardowa
Należąca od 2005 roku do LVMH wódka Belvedere została ogłoszona oficjalnym partnerem afterparty Formuły 1. Oznacza to, że będzie serwowana podczas prestiżowych wydarzeń, takich jak Paddock Club i F1 Garage. Przedstawiciele Belvedere podkreślają, że są dumni z możliwości łączenia polskiego dziedzictwa z globalnym światem Formuły 1, wprowadzając nową jakość do wyjątkowych celebracji.
W ramach współpracy Belvedere wypuści specjalną edycję butelek inspirowaną prędkością i dynamiką wyścigów, które będą dostępne w limitowanej sprzedaży w wybranych butikach na całym świecie. Co ciekawe, chociaż można zastanawiać się nad zasadnością reklamowania alkoholu w motorsporcie, nie jest to pierwszy raz, gdy w F1 pojawia się polski akcent tego rodzaju – w 1978 roku podczas Grand Prix Monako na torze zobaczyć można było logo wódki Wyborowej.
Siła marketingowa F1
Earned Media Value (EMV) to wskaźnik określający wartość generowaną przez sponsorowane treści i ekspozycję marki w mediach, w tym w transmisjach telewizyjnych, mediach społecznościowych czy publikacjach prasowych. Po ogromnym sukcesie produkcji Netflixa (o wątpliwej jakości moralnej) — „Formuła 1: Jazda o życie” — nikogo nie powinno dziwić, że F1 osiąga wysokie wyniki EMV.
Według raportów branżowych, Formuła 1 jest drugim najszybciej rosnącym sportem pod względem ekspozycji marek. Według „Financial Times”, wartość medialna F1 wzrasta o 30% rok do roku, a nowe partnerstwa mogą przynieść serii dodatkowy miliard dolarów przychodów w ciągu dekady.
Nowa era Formuły 1
Współpraca LVMH i Formuły 1 to coś więcej niż strategiczny mariaż luksusu i motorsportu – to redefinicja tego, jak wygląda współczesne widowisko sportowe. W czasach, gdy emocje i styl życia stają się częścią marketingu, ten alians wpisuje się w nowoczesne podejście do budowania marki.
Formuła 1 nie jest już tylko sportem – to globalne doświadczenie, w którym prędkość, technologia i prestiż splatają się w spektakl dla najbardziej wymagających odbiorców. LVMH wie, że Formuła 1 to świat, który inspiruje, budzi emocje i kształtuje trendy. W świecie, gdzie każdy detal ma znaczenie, luksus i motorsport to duet, który może stać się ikoną nowoczesnej rozrywki.