Mugler wyznaczył nowy kurs. Od 1 kwietnia stery kreatywne francuskiego domu mody obejmie Miguel Castro Freitas – doświadczony, choć dotąd pozostający w cieniu projektant, który wcześniej współtworzył kolekcje w Sportmax, Dries Van Noten oraz Christian Dior Couture.
Freitas zastępuje Caseya Cadwalladera, który przez siedem lat nadawał Muglerowi charakterystyczny, futurystyczny sznyt, a jego ostatnim aktem było wydanie lookbooka kolekcji na Jesień-Zima 2025/2026, uchwyconego w stylu sci-fi przez duet Inez & Vinoodh.
Nowy dyrektor kreatywny Mugler nie jest przypadkowym wyborem. “Miguel żyje i oddycha duchem Muglera” – podkreśla Danièle Lahana-Aidenbaum, globalna prezeska Mugler Fashion and Fragrances. Projektant, znany ze swojego kunsztu krawieckiego oraz umiejętności łączenia precyzyjnej konstrukcji z lekkością formy, zadebiutuje pierwszą kolekcją dla marki podczas Paris Fashion Week tej jesieni, prezentując kolekcję na sezon Wiosna-Lato 2026.
Co ciekawe, podobnie jak założyciel domu mody – Manfred Thierry Mugler – Freitas w młodości trenował taniec. To symboliczne nawiązanie do przeszłości marki, ale i zapowiedź nowego rozdziału, który może przywrócić Muglerowi teatralność, drapieżność i spektakularne sylwetki, które rozsławiły markę.
Czy to właśnie Freitas nada Muglerowi nowe, współczesne oblicze, nie tracąc przy tym jego ikonicznego charakteru? Odpowiedź poznamy już tej jesieni.