fot. dzięki uprzejmości Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi

„System mody”: Wystawa, która odkrywa nieznane oblicze getta łódzkiego

Czy moda może być kluczem do zrozumienia Zagłady? Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi rzuca nowe światło na historię getta łódzkiego, prezentując wystawę „System mody. Ubrania w strategiach przemocy i taktykach przetrwania w getcie łódzkim”. To pionierskie przedsięwzięcie ukazuje nieznany dotąd aspekt życia w zamkniętej dzielnicy – funkcjonowanie przemysłu odzieżowego, który stał się narzędziem zarówno przetrwania, jak i opresji.

Moda w cieniu Holokaustu

Łódzkie getto było jednym z najlepiej udokumentowanych i najdłużej istniejących gett stworzonych przez nazistów. W powszechnej świadomości jawi się jako miejsce niewyobrażalnego cierpienia, ale jednocześnie było również fabryką, dostarczającą produkty nie tylko dla niemieckiej armii, ale także dla cywilnej ludności Rzeszy. W jego murach pracowali krawcy, kaletnicy, szewcy, a luksusowe sukienki, płaszcze czy kapelusze wytwarzane w getcie trafiały do niemieckich sklepów. Była to niewolnicza praca, która miała dać Żydom cień szansy na przetrwanie.

Wystawa prezentuje unikalne dokumenty i artefakty, które do tej pory pozostawały ukryte w archiwach. Kuratorzy Karolina Sulej i Paweł Michna eksplorują mechanizmy gettowego systemu modowego – od projektowania i produkcji po propagandowe materiały reklamowe, które kreowały wizerunek getta jako efektywnego ośrodka produkcyjnego.

Przetrwanie poprzez modę

Jak wskazuje Karolina Sulej, moda w getcie była czymś więcej niż tylko narzędziem produkcji – była także sposobem na zachowanie godności i tożsamości. Przemycane na zdjęciach modowe akcenty, wspomnienia o ubraniach noszonych w getcie, a nawet sesje zdjęciowe przypominające współczesne magazyny lifestylowe – to wszystko stanowiło akt oporu wobec dehumanizacji.

Modne ubrania, luksusowe akcesoria, artystyczne katalogi – pod pozłotką piękna krył się strach, wyzysk i walka o życie. Osobista moda była formą buntu przeciwko spojrzeniu okupanta, który widział w Żydach tylko podludzi.

Karolina Sulej, kuratorka wystawy

Współczesny kontekst: przemysł modowy i wyzysk

Ekspozycja nie ogranicza się jednak tylko do historii. Wystawa łączy przeszłość z teraźniejszością, wskazując, że mechanizmy wyzysku w branży modowej nadal istnieją. Na ekspozycji znajdą się także dzieła współczesnych artystów, takich jak Zuza Herzberg, Witek Orski czy Krzysztof Gil, które nawiązują do tematyki przymusowej pracy i produkcji odzieży w XXI wieku.

Warto zwrócić uwagę, że część firm, które w czasie wojny korzystały z pracy przymusowej w gettach, nadal działa na rynku. Wystawa podkreśla tę niewygodną prawdę, skłaniając do refleksji nad etycznym wymiarem współczesnego przemysłu tekstylnego.

Wystawa, której nie można pominąć

„System mody” to wystawa, która redefiniuje nasze spojrzenie na historię. Pokazuje, jak moda – zazwyczaj kojarzona z luksusem i estetyką – może być narzędziem przetrwania, ale także opresji. To niezwykle ważny głos w dyskusji o pamięci, przeszłości i odpowiedzialności.

Wystawa potrwa od 3 kwietnia 2025 do 1 lutego 2026 roku w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. To wydarzenie, które nie tylko odkrywa nieznane aspekty historii, ale również zmusza do refleksji nad współczesnymi realiami przemysłu mody. Czy moda może być świadkiem historii? Ta wystawa udowadnia, że tak.