W świecie, w którym moda coraz częściej flirtuje z performansem, Marimekko wiosną zrobi krok dalej. Swój pokaz podczas Copenhagen Fashion Week przeniosło w surowe, postindustrialne przestrzenie portowe Kopenhagi i zamieniło je w żywe laboratorium wzoru. Zamiast klasycznej ścieżki dźwiękowej – miks dźwięków nagranych w prawdziwej fabryce tekstyliów Marimekko w Helsinkach. Brzmi jak koncept artystyczny? I właśnie o to chodziło.
Nowy romantyzm, pragmatyzm i lemoniadowa świeżość
Kolekcja Marimekko Wiosna-Lato 2026 to miks znanych florali, pasków i nieoczywistych kontrastów, które razem układają się w bardzo współczesną opowieść. W palecie znajdziemy między innymi róż piwonii, błękit hortensji, zielenie spiruliny, cytrynowe akcenty i pistację – czyli słodycz, ale z wytrawnym twistem. Marimekko, znane z mocnych printów, balansuje między dziewczęcością a funkcjonalnością. I robi to z klasą.








Kultowa koszula Jokapoika w nowym wydaniu
W tym sezonie marka nie tylko patrzy w przyszłość – wraca też do korzeni. Na wybieg powraca Jokapoika – najbardziej rozpoznawalny produkt Marimekko, produkowany nieprzerwanie od 1956 roku. Kultowa koszula projektu Vuokko Eskolin-Nurmesniemi przeszła lifting: pojawia się w wersji crop, z przeskalowanym printem, w multikolorze, a nawet jako sukienka. Klasyk, ale nie muzealny – wciąż żywy, interpretowany na nowo.
To, co wyróżnia Marimekko na tle innych marek, to nie tylko design, ale podejście do wzoru jako formy komunikacji. Kreatywna dyrektorka marki, Rebekka Bay, tłumaczy to tak: „Bierzemy coś ikonicznego i tniemy to na pół, tworząc nowe, zaskakujące byty. Tak właśnie postąpiliśmy z sukienką Marimini – teraz to letni zestaw co-ord”. Mini kontra maksi, lekkość kontra użytkowość – wszystko w ruchu, wszystko w równowadze.








Marimekko i adidas: kontrast, który działa
Każdy z looków został zestawiony z butami adidas Tokyo, co dodaje całemu pokazowi miejskiego, nieco sportowego charakteru. To nie przypadek – Marimekko od lat testuje granice między elegancją a codziennością, a współpraca z adidas to kolejny dowód, że wzór nie musi być ani grzeczny, ani statyczny.
Marimekko – marka, która nie boi się formy
Czy można opowiedzieć historię przez kolor, linie i dźwięk? Marimekko udowadnia, że tak. Pokaz Wiosna-Lato 2026 był nie tyle prezentacją kolekcji, co żywym manifestem marki, która traktuje wzór jak język emocji i doświadczenia. W świecie, w którym moda bywa powierzchowna, Marimekko nie boi się głębi – i robi to z odwagą, której wielu może jej tylko pozazdrościć.