Victoria’s Secret Fashion Show oficjalnie wraca w pełnym blasku. Po latach przerwy i kontrowersji marka odbudowuje swoje modowe imperium, a tegoroczny pokaz zapowiada się na jedno z najważniejszych wydarzeń jesieni. Już w środę, 15 października 2025 roku o godzinie 19:00 EST, światła skierują się na Nowy Jork. To właśnie stamtąd, na żywo, widzowie z całego świata zobaczą spektakl łączący modę, muzykę i show-biznes.
Od kryzysu do renesansu: jak zmienia się pokaz Victoria’s Secret
Nie ma co ukrywać – Victoria’s Secret walczy o odzyskanie dawnej pozycji. W 2024 roku marka udowodniła, że potrafi uczyć się na błędach i zmieniać formułę wydarzenia. Zamiast wyłącznie „aniołów” w bieliźnie, dostaliśmy show pełen inkluzywności, różnorodnych sylwetek i świeżych twarzy. Publiczność zareagowała pozytywnie, a najgłośniej komentowane były występy gwiazd muzycznych i nowa energia na wybiegu.
Warto przypomnieć, że przez lata Victoria’s Secret Fashion Show było najchętniej oglądanym wydarzeniem modowym na świecie. Jednak krytyka dotycząca braku różnorodności, skandale wizerunkowe i zmieniające się standardy piękna sprawiły, że w 2019 roku marka zawiesiła organizację pokazu. Powrót w 2024 był ryzykownym krokiem, ale okazał się sukcesem.
Nowy Jork znów stolicą Victoria’s Secret
Pokaz 2025 ma być mieszanką nowoczesnej produkcji telewizyjnej i klasycznego przepychu sprzed lat. Wiadomo już, że marka postawi na duże nazwiska, zarówno w świecie mody, jak i muzyki. Nowojorska sceneria nie jest przypadkiem – to miasto, które zawsze symbolizowało dynamikę, styl i kontrasty. To też powrót do korzeni, bo pierwsze pokazy VS odbywały się właśnie w Nowym Jorku, zanim przeniosły się na największe światowe areny.
Oczekiwania są ogromne. Widzowie chcą dostać show, które jednocześnie będzie bawiło i inspirowało, ale też odpowiadało na współczesne realia – gdzie w modzie nie chodzi już tylko o perfekcję, lecz także o autentyczność i różnorodność
