Kim Kardashian i Nike od dziś grają w jednej drużynie. Efekt? NikeSKIMS – debiutancka linia, która chce zdefiniować na nowo, czym w ogóle jest kobiece activewear. To nie są już tylko legginsy i biustonosze sportowe. To system ubioru, który ma towarzyszyć kobietom od studia pilatesu, przez siłownię, aż po wyjście na miasto.
Premiera jest duża: siedem kolekcji, 58 sylwetek i ponad 10 tysięcy kombinacji stylizacji. To robi wrażenie nawet na branży, która widziała już wiele. Ale tu nie chodzi tylko o liczby – NikeSKIMS to przede wszystkim obsesja na punkcie ciała, ruchu i tego, jak moda sportowa może być jednocześnie funkcjonalna, wygodna i cholernie stylowa.
Film zamiast lookbooka
Zamiast klasycznej kampanii, NikeSKIMS startuje z filmem „Bodies at Work ” w reżyserii Janiczy Bravo. To nie jest cukierkowa reklama, tylko hołd dla kobiecego ciała w akcji. Do tego zdjęcia Luisa Alberto Rodrigueza i Roba Woodcoxa, w których występuje ponad 50 sportowczyń – od Jordan Chiles i Chloe Kim po Sha’Carri Richardson, Nelly Korda i oczywiście Serenę Williams. Obok nich w kampanii pojawia się też Kim Kardashian, współzałożycielka i twarz SKIMS.
„Moje ciało to nie coś, co świat może kontrolować. To siła. To sztuka” – mówi Jordan Chiles. I właściwie w tym zdaniu kryje się cały manifest NikeSKIMS.


Co kryje się w kolekcji?
Trzy linie bazowe i cztery sezonowe dodatki. Matte, Shine i Airy – to fundamenty, które będą się rozwijać w kolejnych sezonach.
- Matte – 21 fasonów codziennych, od biustonoszy po legginsy, z technologią Nike Dri-FIT i średnim poziomem kompresji. Miękkie, ale stabilne.
- Shine – mocniejsze, szybkoschnące tkaniny z subtelnym połyskiem, idealne na trening siłowy.
- Airy – ultralekkie, siateczkowe warstwy do nakładania i stylizacji.
Do tego cztery kolekcje sezonowe: vintage’owe bezszwowe komplety, trackowe zestawy z matowej tkaniny, półprzezroczyste warstwy Weightless oraz oversize’owe spodnie z błyszczącego nylonu. Innymi słowy – garderoba kompletna, od sali fitness po kawiarnię w Los Angeles.
Dlaczego to ma szansę zadziałać? Nike daje know-how technologiczny, testy z najlepszymi sportowcami i niepodważalny autorytet w sporcie. SKIMS wnosi obsesję na punkcie dopasowania i kobiecego ciała, którą Kardashian zbudowała w swojej marce shapewear. Razem tworzą hybrydę, jakiej na rynku jeszcze nie było. I właśnie to jest najciekawsze – NikeSKIMS nie próbuje udawać, że każda kobieta jest olimpijką. Ale mówi jasno: każda ma prawo czuć się jak zawodniczka w swojej codzienności. A to, że przy okazji wygląda się w tym dobrze? To już bonus.




Gdzie kupić?
Pierwsza kolekcja NikeSKIMS trafi do sprzedaży 26 września na stronach nike.com/NikeSKIMS i skims.com/NikeSKIMS, a także w wybranych sklepach Nike i SKIMS. Kolejki pod nowojorskimi i losangeleskimi flagowymi butikami obu marek są właściwie gwarantowane.