fot. materiały prasowe

Stadler Form Erik: Designerski kominek, który ociepla wnętrze i nastrój

W świecie domowych gadżetów trudno dziś o coś, co łączy funkcjonalność z prawdziwym stylem. A jednak Stadler Form Erik to przykład urządzenia, które potrafi jedno i drugie. Ten kompaktowy termowentylator z efektem płomienia i funkcją aromaterapii wygląda jak małe dzieło designu. Idealny dla tych, którzy chcą dogrzać salon, a przy okazji stworzyć klimat jak z butikowego apartamentu w Zurychu.

Stadler Form Erik to elektryczny grzejnik, który łączy w sobie trzy funkcje: ogrzewanie, efekt wizualny kominka i dyfuzor zapachowy. W praktyce oznacza to, że włączasz urządzenie i oprócz ciepła dostajesz miękkie światło przypominające płomień oraz subtelny zapach ulubionego olejku eterycznego. Całość zamknięta jest w minimalistycznej, owalnej formie na eleganckim stojaku — bardziej przypomina designerski obiekt niż typowy sprzęt RTV.

Funkcje i parametry techniczne

Pod obudową Stadler Form Erik kryje się zaskakująco prosta konstrukcja. Urządzenie ma dwa poziomy mocy (do 1500 W), cyfrowy termostat i pilot zdalnego sterowania. Producent deklaruje, że efektywnie ogrzeje pomieszczenie do 20 m². Hałas nie przekracza 38 dB, więc można go spokojnie używać wieczorem bez poczucia, że w pokoju szumi suszarka. W trybie „kominka” płomień można włączyć bez grzania, co przydaje się latem – sam efekt wizualny robi klimat.

Jednym z ciekawszych dodatków Stadler Form Erik jest funkcja aromaterapii. W tylnej części urządzenia znajduje się mały pojemnik, do którego wlewa się kilka kropel olejku. Ciepłe powietrze delikatnie rozprowadza zapach po pomieszczeniu, tworząc efekt domowego spa. Nie jest to jednak klasyczny nawilżacz – Erik nie zwiększa wilgotności powietrza, a raczej „odświeża” atmosferę w zmysłowy sposób.

Dla kogo jest Stadler Form Erik?

Erik to sprzęt stworzony z myślą o miłośnikach stylu i dobrego wzornictwa. Jeśli mieszkasz w mieście i chcesz mieć namiastkę kominka bez dymu i popiołu – to propozycja w sam raz. Sprawdzi się w małych salonach, sypialniach i domowych biurach.

W europejskich sklepach Stadler Form Erik kosztuje ok. 600 złotych. To kwota, która plasuje go w segmencie designerskich gadżetów premium. Płacisz nie tylko za funkcję, ale też za formę – i w tym przypadku to komplement. Erik nie jest tanim grzejnikiem, jest natomiast pięknym elementem wnętrza, który buduje klimat i podnosi komfort codzienności. Stadler Form Erik to pomysł na wnętrze, które żyje światłem, zapachem i detalem. Dla jednych będzie gadżetem sezonowym, dla innych – małym luksusem, który robi różnicę w szary zimowy wieczór. Jeśli cenisz dobry design i lubisz, gdy technologia ma duszę, Erik z pewnością znajdzie miejsce w twoim salonie.