Piotr Bratosiewicz – fotograf i podróżnik, który postawił sobie za cel odwiedzenie wszystkich krajów świata – wraca do Hotelu Warszawa. W listopadzie w tych historycznych wnętrzach otworzy się jego druga wystawa, połączona z premierą pierwszego autorskiego albumu fotograficznego. 50 zdjęć, 37 krajów i jedna obsesja: patrzeć na świat własnymi oczami, bez filtrów i uproszczeń.
Hotel Warszawa znów staje się galerią
Hotel Warszawa w ostatnich latach wyrósł na jedną z najciekawszych przestrzeni artystycznych w stolicy. Po sukcesie pierwszej ekspozycji, która w kwietniu 2024 roku przyciągnęła kilkanaście tysięcy osób, Bratosiewicz wraca do tych samych murów. Tym razem nie tylko z wystawą, ale także z premierą albumu – podsumowania dziesięciu lat podróży, 77 państw i miliona ujęć, z których tylko 200 trafiło do publikacji.
To ważny moment dla autora. Pierwsza wystawa była spotkaniem z publicznością i potwierdzeniem, że fotografia podróżnicza może być czymś więcej niż instagramową pocztówką. Teraz Bratosiewicz chce zatrzymać ten świat na papierze.
Bratosiewicz i jego projekt „Collecting Stamps”
Bratosiewicz w wieku 34 lat odwiedził już ponad 160 krajów. Jego projekt „Collecting Stamps” brzmi jak dziecięca kolekcja, ale w rzeczywistości to konsekwentny, fizyczny wysiłek, setki tysięcy kilometrów i życie w drodze – od pustyń Namibii po zamarznięte jeziora Kanady.
W jego fotografii nie chodzi o turystykę. Celem nie jest „zaliczanie” punktów na mapie, ale zatrzymanie emocji: ciszy o świcie nad Saharą, absurdalnie symetrycznego ronda w Kuwejcie, portretu człowieka z końca świata, który po prostu patrzy w obiektyw. To podróż, która nie zaczyna się od biletu, tylko od potrzeby sprawdzenia, czy świat jest naprawdę tak różny, jak nam się wydaje.
Wystawa: 50 kadrów, 37 krajów
Nowa ekspozycja w Hotelu Warszawa obejmuje 50 fotografii z 37 państw. To wybór tych samych prac, które znalazły się w albumie. Każde ujęcie opatrzone opisem – emocjonalnym, czasem technicznym, a czasem po prostu osobistym wspomnieniem autora.
Wśród zdjęć znajdziemy kadry minimalistyczne i abstrakcyjne, gdzie kadr liczy się bardziej niż lokalizacja. Są też obrazy pełne opowieści – historie ludzi spotkanych po drodze, nieoczekiwane sytuacje, ulotne światło, które trwało trzy sekundy i już nie wróciło.
Album – 400 stron świata oczami autora
Album Bratosiewicza to nie tylko zbiór zdjęć, ale fizyczny przedmiot dopracowany jak kolekcjonerska książka. 400 stron matowego, powlekanego papieru, ręcznie farbowana okładka z naturalnych materiałów, druk w jakości muzealnej, wykonany przez Banda Print Shop – najbardziej cenioną pracownię druku artystycznego w Polsce.
To nie jest książka do przeglądania w biegu. To wizualny pamiętnik – prywatny film zatrzymany w kadrach. Autor nie wybierał zdjęć „najładniejszych”, ale tych, które w nim zostały. Dlatego album jest bardziej osobisty niż spektakularny.
W czasach, kiedy fotografia stała się szybkim scrollowaniem ekranu, Bratosiewicz proponuje coś zupełnie odwrotnego: zatrzymanie się. Oglądając jego prace, łatwo przypomnieć sobie, że podróż to nie ilość kilometrów, ale sposób patrzenia.
Wystawa w Hotelu Warszawa to okazja, by zobaczyć ten świat na dużych formatach, w jakości, której nie odda żaden ekran. A album – by zabrać ten świat do domu.
Informacje praktyczne
- Miejsce: Hotel Warszawa, plac Powstańców Warszawy 9
- Termin: 7–16 listopada 2025
- Album dostępny od 6 listopada na www.bratosiewiczalbum.com
