fot. materiały prasowe

ANIA KRUK: Święta bez filtra. “Merry Awkward Moments” ratuje niezręczne sytuacje pod choinką

ANIA KRUK idzie pod prąd wszystkim reklamom z idealnymi rodzinami w dopasowanych piżamkach. W kampanii “Merry Awkward Moments. Urok świąt w jednym pudełku” marka pokazuje prawdziwe życie. Takie z pytaniami o ślub, prezentami kupionymi podwójnie i swetrem z reniferem, gdy reszta rodziny wygląda jak z gali Oscarów. To cała prawda o świątecznych spotkaniach, których nikt nie wrzuca na Instagram.

Biżuteria, która ratuje sytuację

W każdym z tych niezręcznych momentów pojawia się happy end: biżuteria ANIA KRUK wręczona jako prezent. Marka trafia w punkt. Oferuje coś, co naprawdę cieszy i rozładowuje krępującą atmosferę. A kiedy przy stole pada „No to kiedy dzieci?”, możesz przynajmniej błyszczeć jak diament. To kampania z dystansem. Zamiast świątecznego patosu dostajemy lekkość, żart i autoironię. Magda Polaszek, Head of Brand, PR & CSR marki, podkreśla, że święta są piękne, ale rzadko perfekcyjne. I to jest w nich najlepsze.

Gift guide na ratunek wszystkim spóźnialskim

Kampanii towarzyszy prezentownik dostępny online. Koniec biegania po sklepach w ostatni weekend grudnia. Tu jest gotowa ściąga, jak wybrać trafiony prezent dla siostry, mamy czy… siebie samej. Ta kampania trafia w serce współczesnych odbiorców. Jeśli chcesz podarować coś, co jest więcej niż tylko błyskotką, ANIA KRUK daje jasny komunikat: postaw na prezent, który nie skończy się niezręcznym „o, dzięki…”. Zamiast udawać perfekcję, można się z niej po prostu pośmiać.