fot. dzięki uprzejmości HUGO BOSS

Kiedy moda chce się przytulić: BOSS x Steiff odkrywa nowy soft-luxury

Nie będę udawać zaskoczenia. BOSS od kilku sezonów ma świetne wyczucie popkultury, ale połączenie ich z marką, która produkuje teddy bears od ponad stu lat, brzmi jak ruch, który po prostu musiał się wydarzyć. Tak narodziła się kapsuła BOSS x Steiff. Jest zimowo, miękko i dość luksusowo, ale bez tej nachalnej świątecznej przesady, którą potrafią serwować inne brandy.

W centrum całej zabawy jest jeden bohater: teddy bear. I to nie byle jaki. To Steiff, czyli marka znana z tego, że ich misie mają kultowy „guzik w uchu”. W tej współpracy miś staje się motywem przewodnim, ale też symbolem jakości. BOSS wykorzystuje go dosłownie i metaforycznie.

Moda, która wygląda jak przytulenie

Kapsuła jest szeroka i spokojnie ubrałbyś w nią całą rodzinę. BOSS dorzuca do niej płaszcze i kurtki o strukturze misia, miękkie bluzy, koszule, T-shirty i akcesoria w kremach i ciepłych brązach. To te kolory, które zawsze wyglądają dobrze zimą, a w połączeniu z fakturami wypadają niezwykle przyjemnie wizualnie.

Steiffowe geny widać nawet w klasykach marki, jak torba Ariell czy sneakersy Gary, które dostały pluszowy twist. Śmiało – to są takie „zdziecinniałe” dodatki, które na dorosłym wyglądają wręcz przewrotnie cool.

Trzy misie, trzy światy BOSS

Kolekcja ma też swoje trofea. Trzy limitowane misie Steiff w wersjach: kremowej, brązowej z moheru i czarnej (ta ostatnia tylko dla członków programu lojalnościowego marki). Do tego charmsy na torby i klucze, które pewnie staną się mikrokultem na TikToku. To tego typu gadżety, które kupujesz niby dla funu, a finalnie nosisz wszędzie.

Święta po BOSS-owemu. Złoty świat Khaby’ego Lame’a

Kapsuła wjeżdża prosto do kampanii świątecznej. W rolach głównych mamy Khaby’ego Lame’a i Amelię Gray, czyli twarze, które świetnie sprzedają nowoczesny luksus. Sceneria? Złoty, lekko bajkowy świat prezentów, w którym narrator, czyli Khalid, prowadzi widza przez kolejne ujęcia.

To jest ten typ produkcji, który działa na emocje. Od razu masz ochotę położyć się w czymś miękkim i zamówić sobie miśkowy płaszcz.

BOSS x Steiff w wersji AI

Marka nie odpuszcza digitalu. Wspólnie z Meta i artystami AI przygotowali 22 filmy i grafiki specjalnie pod Reelsy. Misie ożywają w świątecznych scenach i wyglądają trochę jak przyszłość modowego marketingu. Jest też zabawa na Snapchacie z filtrami oraz pierwsza w historii marki kolekcja Bitmoji w steiffowej odsłonie. To dokładnie ta droga, którą marki premium powinny iść, jeśli chcą rozmawiać z młodszym odbiorcą.

Kapsuła BOSS x Steiff pojawia się w wybranych sklepach BOSS oraz na boss.com i steiff.com. Spodziewam się, że misie w moherze rozejdą się szybciej niż świąteczne knitwear dropsy Loewe, więc jeśli coś wpadło ci w oko, nie zastanawiaj się zbyt długo. To jedna z tych kolaboracji, które działają na emocjach. Trochę luksusu, trochę sentymentu, dużo przytulności. BOSS w tej odsłonie staje się bardziej miękki, bardziej ludzki i bliski. I dobrze. Zimowy sezon potrzebuje odrobiny ciepła. Dosłownie.