fot. dzięki uprzejmości MAKO

Święta według NAGO – „Holiday Dreams” to kolekcja, która nie zna daty ważności

Świąteczne kolekcje często są jak dekoracje choinkowe: efektowne, ale krótkotrwałe. NAGO w „Holiday Dreams” robi coś dokładnie odwrotnego. Zamiast projektować ubrania na jeden wieczór, marka proponuje garderobę, która naturalnie wpisuje się w codzienne życie – od grudniowych kolacji, przez wyjście do teatru, aż po zwykły dzień w mieście. Bez patosu, bez sezonowej histerii.

NAGO i święta bez przerysowania

To, co wyróżnia świąteczną kolekcję NAGO, to konsekwencja. Każdy projekt ma sens także poza świątecznym kontekstem. Sukienki z poduszkami na ramionach są wyraziste, ale nie dominujące. Miniówki, koronki i delikatne detale nie krzyczą „specjalna okazja”, tylko subtelnie ją sugerują. Falbaniasta koszula inspirowana stylem wiktoriańskim wygląda świetnie nie tylko przy wigilijnym stole, ale też w połączeniu z jeansami i wysokimi kozakami.

NAGO od lat buduje swoją tożsamość na jakości tkanin i w „Holiday Dreams” widać to bardzo wyraźnie. Wełna i lyocel zapewniają komfort, ale też formę, która dobrze się układa i nie traci charakteru po kilku noszeniach. Szczególną uwagę zwraca połyskujący żakiet, dostępny również w wersji z bawełnianego weluru – materiału rzadkiego, szlachetnego i wymagającego. To nie jest modowy skrót, tylko świadoma decyzja projektowa.

W kolekcji pojawia się śliwkowy odcień – obecny w swetrach, bezrękawniku i wełnianym golfie – który idealnie balansuje między sezonowością a ponadczasowością. Jest też długa czarna sukienka, marszczone body, połyskujące koszule wiązane w pasie oraz miękki szary sweter z rękawiczkami i szalikiem. To elementy, które bez problemu przechodzą z zimy w kolejne miesiące.

Bestsellery NAGO w nowej odsłonie

W odpowiedzi na głosy klientek NAGO przywraca swoje bestsellery, nadając im świeży charakter. Kultowe sukienki z poduszkami na ramionach oraz znane formy swetrów pojawiają się w nowych kolorach i materiałach. To dobry przykład mody, która się rozwija, a nie resetuje co sezon. Marka nie udaje, że wszystko zaczyna się od zera – raczej dopracowuje to, co już działa.

„Holiday Dreams” to świąteczna kolekcja NAGO tylko z nazwy. W praktyce to przemyślana, spójna garderoba, która nie traci sensu wraz z końcem sezonu. Elegancka, ale niewymuszona. Kobieca, ale nie dosłowna. Jeśli tak ma dziś wyglądać moda na wyjątkowe okazje, to NAGO trafia w punkt – i robi to bez zbędnych fajerwerków.