Victoria Beckham za czasów Spice Girls należała do tych bardziej strojnych. Nie bez kozery nazywano ją „Posh Spice„. Jej styl miał się wyróżniać i odstawać od kiczowatej reszty innych dziewczyn z zespołu. Victorii ten charakter został do dzisiaj. Znana ze swojego chłodnego spojrzenia od dziesięciu lat jest w czołówce najlepszych projektantów, a każda jej kolekcja jest szeroko komentowana. Co na początku nie wydawało się tak oczywiste.
Numerek z kolekcji
Pierwsza kolekcja Victoria-Beckham – Ready-to-Wear 2008 – była sekwencją tylko dziesięciu sukienek gdzie na pierwszy plan wychodziły jakość, krój i dopasowanie do sylwetki. Zadebiutowała podczas nowojorskiego tygodnia mody w sezonie wiosenno-letnim. Victoria osobiście zaprezentowała kolekcję specjalnie wyselekcjonowanej grupie dziennikarzy i opowiedziała dokładnie o każdym projekcie. O jego budowie, przeznaczeniu oraz inspiracji. Sukienki były ponumerowane tak jak robiono to za dawnych lat. Pokazy wielkich domów mody spod szyldu Yves Saint Laurenta czy Christiana Diora pozbawione były muzyki, a stylizacje pokazywały się w kolejności tworzenia ich przez projektanta. Pierwsza kolekcja była dostępna tylko dla nielicznych. Sprzedawano ją w dziewięciu starannie wyselekcjonowanych sklepach na całym świecie i w bardzo limitowanej ilości.
Londyńskie korzenie
W 2014 roku po wprowadzeniu marki na rynek internetowej sprzedaży, Victoria Beckham otworzyła swój pierwszy butik w 36 Dover St, London W1S 4NH. Zaprojektowany przez wielokrotnie nagradzanego, londyńskiego architekta Farshida Moussaviego, trzypiętrowa przestrzeń Mayfair łączy w sobie wyrafinowane materiały, rzemiosło i nowoczesny język designu, który wyróżnia markę modową w odważnym i eleganckim otoczeniu. Estetyczne wnętrza zostały opracowane z myślą o wydarzeniach i modyfikowaniu w zależności od inspiracji do nowych kolekcji.
Jurgen Teller po raz pierwszy, po raz drugi – sprzedane!
W tym samym roku w którym Victoria zadebiutowała ze swoją powściągliwą, klasyczną kolekcją. Wystąpiła w prowokacyjnej reklamie Marca Jacobsa. Jurgen Teller, który stanął za aparatem, pokazał Beckhamową jako produkt wrzucony do papierowej torby z logo Jacobsa. Sesja i kampania była jedną z najbardziej komentowanych, omawianych i dyskutowanych w tamtym czasie. Ikoniczne zdjęcie stało się obiektem żartów i dorabiania ideologii, że chłodna, zimna i nieprzystępna Victoria chce tylko ugrać jak najwięcej przy promocji swojej marki.
Teraz, po 10 latach od pamiętnej sesji, niemiecki fotograf postanowił odtworzyć tamto zdjęcie. Jedynym różniącym się elementem jest to, że tym razem Victoria „wyskakuje” nogami z torby podpisanej swoim imieniem i nazwiskiem. Jak sama mówi „Kiedy dekadę temu Jurgen robił mi to zdjęcie to był mój początek w świecie mody. Każdy pomyślał, że to kampania promująca moją markę więc jak mogłabym inaczej nie zrobić jeśli teraz gdy za zgodą Marca, odtwarzamy tamto zdjęcie i nie pojawić się w torbie z logiem mojej marki?”. Oprócz kultowej sesji możemy też kupić t-shirt z pamiętnym zdjęciem w nowej wersji.
Ponadczasowość zawsze jest w modzie
Podczas najnowszego pokazu, który odbył się w ramach London Fashion Week, zobaczyliśmy to z czego Victoria Beckham słynie najbardziej – prostota, elegancja i zabawa krojami, która czasem miesza sylwetkę męską z damską. To także kolekcja, która dopasowuje się do sylwetki – są tu smukłe i szerokie spodnie, spódnice midi i pełnej długości, wyprofilowane kształty i dopasowane formy. Brokat i satyna. Jest też lekkość, która wydaje się bardzo nowoczesna. Chodzi o to, żeby ubieranie stało się zauważone, ale nie przyćmiewało naszego charakteru. Znalazł się też polski akcent. W kwiatowej maxi sukience przeszła się Editor-at-large polskiej edycji Vogue – Małgosia Bela. Dojrzałe modelki były częstym widokiem podczas prezentacji.