Kenzō Takada

W wieku 81 lat w Paryżu zmarł Kenzo Takada, założyciel domu mody Kenzo. Przyczyną śmierci były powikłania po COVID-19. Przy tej smutnej okazji, chcemy przypominieć historię początków Kenzo, ikoniczne momenty oraz najnowszą kolekcję.

Takada urodził się w Japonii, gdzie dzięki magazynom jego siostry oraz studiom w Bunka Fashion College zaczęła się jego przygoda z modą. Zafascynowany twórczością Yves Saint Laurenta, w 1964 roku wyruszył w podróż do Francji, by kontynuować swoje działania w Paryżu. Początkowy plan zakładał powrót do Japonii po kilku.

Zważywszy na jego słabe początki w europejskiej stolicy mody, sprzedawanie rysunków projektów dla domów mody za marne pieniądze, prawie by do tego doszło! Jednak Takada postanowił, że nie ruszy się stamtąd, dopóki czegoś nie osiągnie. Był zdeterminowany otworzyć tam butik, co w końcu udało mu się w 1970 roku w Galerie Vivienne. Tam tez odbył się jego pierwszy pokaz.

Początkowo jego marka nazywała się „Jungle Jap”, co wynikało z jego wielkiej inspiracji pracami Henri Rousseau, w którego prymitywistycznej twórczości dominowały egzotyczne pejzaże. Takada w podobny sposób pomalował całe wnętrze pierwszego butiku. Z połączenia dżungli z krajem pochodzenia powstała właśnie nazwa, która nie bardzo się spodobała, co doprowadziło do całkowitej zmiany na „Kenzo”. Kiedy w czerwcu 1970 roku jeden z jego projektów trafił na okładkę Elle, wszystko zaczęło iść wreszcie w dobrym kierunku. Zaczął zdobywać nagrody, jego kolekcje były pokazywane w Nowym Jorku czy Tokio, otworzył butik w Palace des Victories. Pasmo sukcesów wieńczyły oczywiście pokazy.

„Kenzo był pierwszym prawdziwym outsiderem. Włamał się do świata mody i całkowicie go zmienił, przygotowując przyszłość dla innych.”

Antonio Marras, dyrektor kreatywny kenzo w latach 2003-2011

Co nie oznacza, że nie spotykał się z krytyką. Na francuskim rynku modowym lat 70., dominowały klasyczne pokazy haute couture, wyniosłe i profesjonalne. Kenzo dla odmiany ze swoich pokazów lubił robić performance. Swoje kolekcje prezentował nawet w cyrku z jeźdźcami na koniach, podczas gdy sam dosiadał słonia. Jego wyczucie dramatyzmu przedstawienia, ponieważ inaczej nie można określić jego prezentacji, dodatkowo wzbogacało jeszcze jego etniczno-egzotyczny styl. Takada bardzo szybko go odkrył. Przewrotnie łączył kwiatowe, plemienne, jaskrawe nadruki z szarą flanelą lub prostymi, bawełnianymi koszulami. Coś zupełnie w opozycji do eleganckiej klasyki wydaje się kluczem w tym szaleństwie.

„Podoba mi się to, że Kenzo jako pierwszy pokazał, że moda może być zabawą, że to kreatywność, a nie tylko symbol statusu, że moda to wolność.”

Antonio Marras, dyrektor kreatywny kenzo w latach 2003-2011

Kolekcje Kenzo to kolorowa etniczność. Od połączenia skandynawskich materiałów z meksykańskimi wzorami, rumuńskimi chustami, spódnicami po północnoafrykańskie wpływy na indyjskich marynarkach nehru. Jego projekty to istna uczta dla oka! Nawet w 1985 roku, gdy oprócz futrzanych płaszczy modelki miały na sobie również futrzane maski… kotów.

Obecnie, choć czasy się zmieniły, kreatywność to dalej pierwsze, co widać w projektach marki. Dyrektorem kreatywnym jest teraz Portugalczyk, Felipe Oliveira Baptista. Również łączy on etniczne wzorce. Tym razem pochodzą one z Azorów, rodzinnych stron projektanta. W najnowszej kolekcji Kenzo widać mocne powiązania ze środowiskiem, z życiem w harmonii z naturą.