fot. materiały prasowe

Orska: „Julia”

Jeszcze w ubiegłym stuleciu karkonoskie tradycje szklarskie prężnie się rozwijały, czyniąc z regionu główny ośrodek szkła kryształowego w Polsce. Z czasem jednak hutnicze zwyczaje zaczęły wygasać. Zostało tylko jedno miejsce, które jest nośnikiem rzemieślniczej historii regionu – Huta Julia.

Ta ostatnia huta szkła kryształowego w kraju przez kilka ostatnich miesięcy była pracownią Anny Orskiej, projektantki biżuterii, która podróżuje po warsztatach świata w poszukiwaniu rzadkich, wymierających rzemiosł. Dziedzictwo piechowickich projektantów zainspirowało dialog Orskiej z hutniczą tradycją. 

W pracy nad najnowszą kolekcją biżuterii zatytułowanej „Julia” wyzwanie pojawiło się już na samym początku – drewniane formy okazały się zbyt duże do przygotowania biżuteryjnych elementów. Dlatego w pracowni Anny Orskiej powstały specjalne niewielkie obręcze wykonane z metalu. Hutnicy wlewali do nich pojedyncze krople płynnego szkła o temperaturze 1200 stopni Celsjusza, przyznając, że praca z tak małymi obiektami jest dla nich  wyzwaniem. Po wystygnięciu krążek trafiał do odprężarki, a następnie ozdabiany był szlifem

Anna Orska zaadaptowała poszczególne fragmenty najpopularniejszych wzorów i połączyła je ze sobą, tworząc zupełnie nowe motywy. Zazwyczaj zdobniczki z Huty Julia dopasowują szlif do formy, niwelując drobne niedoskonałości i pęcherzyki powietrza, które przypadkiem zastygły w szkle. ORSKA odwróciła ten proces. W kolekcji to szlif definiuje formę i nadaje jej sens. 

Kryształowe elementy oprawiono w pozłacane 23.5 karatowym złotem formy. W ten sposób powstało kilka wzorów długich naszyjników z efektownymi wisiorami, duże pierścionki i sztywna bransoletka, których główną ozdobą są komponenty wykonane z fasetowanego lub szlifowanego szkła kryształowego. Kolekcję uzupełnia biżuteria w całości wykonana z metalu, która jest reinterpretacją tradycyjnych zdobień naczyń kryształowych, opierających się na dużej liczbie drobnych cięć. Orska uporządkowała niewielkie fasety w rzędy i uczyniła je głównym zdobniczym motywem.

Szkło kryształowe, po zastygnięciu jest cięższe i trwalsze niż szkło tradycyjne, a dzięki dodatkom tlenku ołowiu po oszlifowaniu efektownie rozszczepia światło. Głębokie szlify, grawerowanie i rżnięcie sprawiają, że kryształ wyróżnia się bogatym zdobieniem, spektakularnym połyskiem oraz mieni się wieloma barwami. Kolekcja „Julia” odczarowuje kryształ, klasycznie kojarzony z wystawną zastawą i rodzinną pamiątką. Orska wyprowadza go z kredensu wprost do garderoby i w autorskim stylu przenosi z obszaru odświętności do strefy codzienności. Motyw ucztowania jest wciąż żywo obecny, acz zaadoptowany do nowych okoliczności. Biżuteryjne formy kładą bowiem nacisk na celebrację ulotnych chwil radości. Zachęcają, aby uwolnić szkło zza witryn i cieszyć się nim każdego dnia.

Kolekcji towarzyszy również dokument „Rzemiosła świata według Orskiej: szkło kryształowe”, którego premiera zaplanowana jest na 17 marca o godzinie 20.00 w Zoom TV. To pierwszy film z serii dokumentów podróżniczych, w których Anna Orska odwiedzi pracownie rzemieślnicze z różnych, czasem bardzo odległych, miejsc i pozna charakterystyczne dla danego miejsca techniki.