fot. materiały prasowe

Schiaparelli Haute Couture Jesień-Zima 2023/2024

Po poprzednim sezonie, który polegał na sprowadzeniu każdego wyglądu do czegoś prostego, ale porywającego, instynktem Daniela Roseberry – dyrektora kreatywnego domu mody Schiaparelli, było zbudowanie kolekcji w sposób który jest pełny przygód, eksploruje i jest odważny. Taki, który wydaje się bardziej organiczny, bardziej zmysłowy, bardziej improwizowany. Odnajdywał wolność ekspresji w białej koszuli, spodniach, ogromnych puchowych płaszczach, a nawet dzianinowych elementach garderoby, takich jak swetry i obcisłe spódnice. Chciał stworzyć niemożliwą garderobę – niemożliwą nie dlatego, że nie można jej nosić, ale dlatego, że jest tak niezwykła. To surrealistyczna interpretacja kobiecej szafy.

Łączenie wszystkiego w surrealizm, to długi związek Elsy Schiaparelli ze sztuką i artystami – ich śmiałość, ich kolor, ich proces. Bardziej niż jakikolwiek inny dom mody, Schiaparelli zawsze „rozmawiał” ze sztuką. W tej kolekcji każdy element został w jakiś sposób zainspirowany przez artystę z czasów życia Elsy. Ręcznie pomalowano ciało kobiety za pomocą pędzla zainspirowanego Lucianem Freudem, a następnie przeniesiono ten obraz na elastyczne jedwabne pończochy, w których każde pociągnięcie pędzla było renderowane komputerowo. Lustrzane mozaiki rzeźbiarza Jacka Whittena dały początek rozciągliwemu kardiganowi i spódnicy z rozbitego lustra. Skórzane pudełko po papierosach, które zdobi spódnicę sukni balowej, jest hołdem złożonym Sarah Lucas, a ciemnoniebieskie kamyczki i puder, które pokrywają wiele powierzchni, to ukłon w stronę Yves Klein, ale także ilustracji Miro dla dzieci. Gdzie indziej w kolekcji znajdują się hołdy dla Dali – te surrealistyczne wschody słońca, które dały początek mnóstwu żywych, kolorowych degradé, Matisse’a, a nawet Wenus z białego marmuru trafiła na zimowy biały płaszcz. Co więcej ściany londyńskiego domu studyjnego Luciana Freuda zainspirowały dramatyczny chaos malarskiego pędzla na ponadwymiarowej białej laminowanej puchówce. Kolekcja haute couture jest mocno inspirowana agonią i ekstazą stworzenia, ale nadal oferuje ubrania dla kobiet, które pokochają na całe życie.

Żyjemy i tworzymy modę w czasach, w których kreatywność, przerwy w internecie i gagi celebrytów nawiedzały nas co tydzień, codziennie, a teraz z godziny na godzinę. Niektóre z nich nie zostały nawet stworzone przez ludzkie ręce lub umysły. Większość z nich zostanie szybko zapomniana. Z dnia na dzień. Właśnie dlatego chciałem, aby ta kolekcja była agresywnie, bezbłędnie ludzka – i zakorzeniona w artystycznych odniesieniach, które wydają się ponadczasowe. Ubieranie, dekorowanie, ale przede wszystkim tworzenie, jest równie prymitywne, jak każdy nasz instynkt.

Daniel Roseberry, projektant

Kolekcja haute couture na sezon jesień-zima 2023/2024, to połączenie transgresji i dowcipu, które rozciąga się również na akcesoria. Monumentalne rzeźby Giacomettiego są tutaj ponownie interpretowane jako chude krople złota z kamiennymi wieczkami. Ukochane listwy Claude’a Lalanne’a zainspirowały masywne broszki i mankiety, do których Daniel użył własnych roślin. Odciął liść, przyniósł go i kazał odlać z metalu, nakładając na niego twarze rzemieślników z pracowni Schiaparelli.

Torba Schiap również została ponownie przemyślana. Tym razem jest albo ręcznie malowana wielobarwnym aligatorem, albo zakopana pod stosami lekkich drewnianych koralików, albo jej charakterystyczna technika „trapunto” odbija się w białych pasmach gipsowych koralików i taśmach mierniczych z trąbkami.

Buty z palcami i buty z dziurką od klucza są zredukowane do ich najbardziej „prawie nieistotnego” esencjalizmu, z charakterystyczną dla Schiaparelli taśmą mierniczą biegnącą wzdłuż torby, czy nogawki.