fot. materiały prasowe

„Challengers”: Poza kortem, poza granicami

W zeszłym tygodniu na ekrany kin wszedł długo oczekiwany film, którego zdjęcia scen przedstawiające Zendayę siedzącą na skraju łózka w towarzystwie Mike’a Faist’a oraz Josh’ego O’Connor wzbudziły naszą ciekawość. Niecierpliwie czekając na to co w tym roku zaprezentuje Luca Guadagnino, reżyser głośnego „Tamte Dni, Tamte Noce”, w końcu możemy podziwiać najnowszy film – „Challengers”.

Siedząc z jedną ręką w słowniku można pokusić się o przetłumaczenie tytułu na polskie konkurenci czy też może osoby ubiegające się? A tłumacząc dosłownie wyzwaniowcy, osoby rzucają wyzwania? W każdym z tych tłumaczeń, abstrahując od ich niezgrabnego przełożenia na nasz język, możemy znaleźć odzwierciedlenie w filmie Guadagnino. Fabuła dotyczy trzech równoległych życiorysów zawodników tenisa, którzy z ogromną determinacją, a wręcz namiętnością traktują ten sport.

Ich ścieżki splotły się relatywnie wcześnie. Art (Mike Faist) i Patrick (Josh O’Connor) już w najmłodszych latach poświęcili się grze tenisowej, która zbudowała między nimi przyjaźń oraz konkurencję w płaszczyźnie sportowej. Spotkanie z Tashi, prominentną i magnetyczną zawodniczką na korcie wkrótce postawi ich przyjaźń pod znakiem zapytania.

Reżyser filmu przyznaje: „Fascynują mnie komplikacje w związkach. Związki wiążą się z kontrolą nad drugą osobą, ale ostatecznie wiąże się to również z kontrolą nad samym sobą. To były elementy, które były dla mnie bardzo ważne. Nie wiedziałem nic o tenisie, ale moim zadaniem jako filmowca jest studiowanie i odkrywanie rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałem. To była dla mnie świetna okazja, aby zrozumieć, jak dynamika pożądania kontroli i samokontroli znajdują odzwierciedlenie w pięknie i atletyźmie gry w tenisa”.

Sam obraz traktuje o temacie istotnie ciężkim dla trójki miłosnego trójkąta młodych bohaterów, Jednakże nastrój filmu pozostaje przy tym lekki, żartobliwy, a jednocześnie trzymający w napięciu i rytmie akcji.

Mój instynkt podpowiadał mi (…) , aby ludzie tańczyli oglądając film. Powiedziałem więc Trentowi i Atticusowi: „Dlaczego nie stworzymy muzyki tak, jakby to był jakby to był koncert rave lub muzyka house?”. Rzeczywisty napęd filmu musiał pochodzić ze ścieżki dźwiękowej. Skończyło się na tym, że stworzyli jedną z najbardziej porywających ścieżek dźwiękowych, jakie kiedykolwiek słyszałem”.

Luca Guadagnino, reżyser

Projekt odznacza się również niezwykłą dbałością o szczegóły ze strony wizualnej. Ponieważ akcja dzieje się w różnych lokacjach czasowych, istotne było odpowiednie zaprezentowanie postaci na różnych etapach życia.

Również Kim Kimble, główny stylista włosów przyłożył ogromną uwagę do fryzur: „Częścią projektu wyboru fryzury Tashi było pokazanie jej postępu w byciu silniejszą” – mówi Kimble. Istotnym elementem stworzenia postaci była znajomość środowiska tenisowego. W takich kręgach dominują raczej osoby z wyższych sfer, mogące pozwolić sobie na rozwój kariery ze względu na stabilne zaplecze finansowe. Istotnym elementem jest również język ubioru, o który zadbał Jonathan Anderson, który przy tworzeniu roli Patricka posłużył się JFK Jr. jako punktem odniesienia.

„Moje podejście do Patricka było następujące: jest postacią urodzoną w bardzo zamożnej rodzinie, więc ma niesamowitą nonszalancję w stosunku do wyglądu. Kiedy JFK Jr. był młodszy, w latach 80-tych i 90-tych, jego garderoba nie wymagała wysiłku – mógł nosić wszystko, a seksapil zawsze tam był. – tłumaczy Anderson.

Natomiast w procesie wybierania kreacji dla Art’a posłużono się przekonaniem,w którym ustalono konkretną filozofię ubioru.

Kiedy odnosisz sukcesy, musisz również nosić sukces na sobie, musisz pokazać, że masz kontrolę nad siłą marki, którą wybrałeś.

Jednakże największą satysfakcję przyniosła współpraca z Zendayą, która od początku mocno zaangażowała się w projekt. W końcu jest również producentką filmu. Głowny stylista zapamiętał wspólny proces twórczy jako bardzo owocny. Dla zespołu kostiumografów istotne było pokazanie konkretnej wiadomości w ubiorze bohaterki. Starano się zaakcentować triumf i siłę charakteru w jej stylizacjach, a dzięki ogromnej świadomości odtwórczyni Tashi udało się stworzyć wyjątkowe kolekcje.