Nominacje Oskary 2025
fot. A.M.P.A.S.

Oscary 2025: Wielkie nominacje, kto zdobędzie złotą statuetkę?

Wreszcie nadszedł ten czas w roku, gdy filmowy świat wstrzymuje oddech – dzisiaj ogłoszono nominacje do 97. ceremonii wręczenia Oscarów. Transmisja, prowadzona przez Rachel Sennott i Bowena Yanga, przyciągnęła uwagę milionów, zwiastując wielkie emocje przed galą, która odbędzie się 2 marca w Dolby Theatre w Los Angeles. Jak zawsze, na największym ekranowym święcie nie zabraknie filmów, które podbiły serca widzów i krytyków.

Liderzy w wyścigu po Oscara

W tym roku największe wrażenie zrobił film Netflixa „Emilia Pérez”, który zdobył aż 13 nominacji, w tym za najlepszy film, reżyserię (Jacques Audiard) oraz scenariusz adaptowany. Warto zauważyć, że ten tytuł reprezentuje także Francję w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego. Produkcja podbiła również kategorie muzyczne – dwie nominacje za oryginalną piosenkę to nie lada osiągnięcie.

Nie mniej emocji budzą „The Brutalist” (A24) i „Wicked” (Universal), oba z 10 nominacjami. „The Brutalist” przyciąga uwagę wyjątkową estetyką i gwiazdorską obsadą – Adrien Brody, Guy Pearce i Felicity Jones zostali wyróżnieni w aktorskich kategoriach. Z kolei musical „Wicked” zdobył uznanie w kategorii aktorskiej (Cynthia Erivo i Ariana Grande), a także w kostiumach i efektach specjalnych.

Powrót wielkich nazwisk

Wśród nominowanych znaleźli się znani i cenieni artyści: Timothée Chalamet („”Kompletnie nieznany”), Demi Moore („Substancja”), czy Ralph Fiennes („Konklawe”). Szczególne brawa należą się Fernandzie Torres za jej fenomenalną rolę w brazylijskim I’m Still Here, który zyskał nominację także w kategorii międzynarodowej.

Nie można przeoczyć sukcesu „Diuna: Część druga”. Choć 5 nominacji może wydawać się skromne w porównaniu z liderami, to jednak wygrane w takich kategoriach jak produkcja, dźwięk czy efekty wizualne mogą przynieść widowisku prestiżowe nagrody.

Kto zasługuje na statuetkę?

Tegoroczne nominacje pokazują ogromną różnorodność – od kameralnych historii jak Anora Seana Bakera, po rozmach takich produkcji jak „Diuna: Część druga” i „Gladiator II”. Cieszy także obecność filmów animowanych: „W głowie się nie mieści 2”, „The Wild Robot” czy nostalgiczna kontynuacja przygód „Wallace & Gromit”.

Warto zwrócić uwagę na to, jak rosnąca rola platform streamingowych zmienia filmowy krajobraz – Netflix zdominował stawkę z 16 nominacjami, co pokazuje, że streaming nie jest już tylko alternatywą, ale głównym graczem na rynku.

Ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się już 2 marca i będzie transmitowana na ABC oraz Hulu. To wydarzenie, które nie tylko honoruje najlepszych z najlepszych, ale też tworzy niezapomniane chwile – od emocji na czerwonym dywanie po przemówienia zwycięzców. Czy „Emilia Pérez” zdominuje wieczór? A może niespodziankę sprawi inny z faworytów?