fot. materiały prasowe

Technologia, natura, haute couture: Wystawa Iris van Herpen, której nie można przegapić

Gdy mówimy o modzie jako sztuce, trudno nie wspomnieć o Iris van Herpen – projektantce, która konsekwentnie rozmywa granice między haute couture, technologią i nauką. Teraz jej niezwykłe kreacje możemy zobaczyć w ramach pierwszej solowej wystawy w Azji, „Iris van Herpen: Sculpting the Senses”, która odbywa się w ArtScience Museum w Singapurze.

Więcej niż moda – wizja przyszłości

To nie jest zwykła retrospektywa, lecz podróż w świat mody przyszłości, gdzie druk 3D, organiczne materiały i biomechanika łączą się w spektakularne formy. Van Herpen od lat eksploruje granice projektowania, inspirując się naturą, architekturą i zaawansowaną technologią. Wystawa w ArtScience Museum to dowód na to, że moda może być nie tylko użytkowa, ale i filozoficzna.

Haute couture w świecie nauki i sztuki

Projektantka słynie z multidyscyplinarnego podejścia. W jej kreacjach dostrzeżemy wpływy współczesnej sztuki, inżynierii, a nawet biologii. Wystawa pozwala zobaczyć ikoniczne projekty, które zmieniały oblicze mody – od kolekcji inspirowanych wodą i powietrzem po futurystyczne stroje, które zdają się poruszać jak żywe organizmy. To właśnie ten balans między rzemiosłem a innowacją sprawia, że jej twórczość fascynuje zarówno miłośników mody, jak i technologii.

Nie tylko dla fashionistów

„Sculpting the Senses” to wystawa, która przemawia do każdego, kto ceni kreatywność i eksperymentowanie. To spotkanie mody z nauką, które skłania do refleksji nad tym, jak technologia kształtuje nasze ciało i percepcję rzeczywistości. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających przez ograniczony czas – to jedna z tych okazji, których nie można przegapić.

Czy moda przyszłości wygląda właśnie tak? Wystawa Iris van Herpen to mocny argument za tym, że haute couture i technologia mogą iść w parze, tworząc coś zupełnie nowego. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wyglądałaby moda w XXII wieku – oto odpowiedź.