fot. dzięki uprzejmości Wólczanka

Wólczanka na jesień i zimę: Klasyka, która grzeje stylowo

Kiedy pierwsze chłody zaczynają gryźć po kostkach, a liście spadają z drzew jak złote konfetti, wiemy, że czas na najlepszy moment w modzie – sezon swetrów. Wólczanka, marka od lat kojarzona z elegancją i perfekcyjnym rzemiosłem, właśnie wypuściła kolekcję Jesień-Zima 2025/2026, w której królują dzianiny z prawdziwego zdarzenia.

To propozycje z wełny, kaszmiru i merino – naturalne, luksusowe i zaprojektowane tak, by przetrwać więcej niż jeden sezon. Wólczanka nie goni za modą, tylko ją definiuje – dlatego jej swetry to nie przelotny trend, a inwestycja w styl, który z czasem nabiera charakteru.

Powrót klasyki w nowoczesnym wydaniu

W kolekcji znajdziemy wszystko, co kochamy w jesiennym ubiorze: miękkie golfy, dopasowane dzianiny oraz swetry z dekoltem w serek, które przywołują ducha lat 90. Styl preppy, znany z filmów o studentach z Ivy League, wraca – ale tym razem w minimalistycznej, współczesnej wersji.

Nie brakuje też warkoczowych splotów inspirowanych surowym pięknem irlandzkich Wysp Aran. Te wzory, niegdyś noszone przez rybaków, dziś stały się symbolem autentycznego rzemiosła i ponadczasowego designu.

Luksus, który się nosi – dosłownie

To, co wyróżnia jesienną kolekcję Wólczanki, to nie tylko wygląd, ale też jakość materiałów. Każdy rodzaj dzianiny ma inne właściwości – klasyczna wełna chroni przed zimnem, merino oddycha i reguluje temperaturę, a kaszmir otula jak ciepły dotyk luksusu. Do tego dochodzi merceryzowana wełna merino z delikatnym połyskiem – dla tych, którzy cenią detal.

Swetry z tej linii wyglądają świetnie zarówno w towarzystwie koszuli, jak i z jeansami i płaszczem. To ta część garderoby, która działa zawsze – niezależnie od tego, czy wychodzisz na spotkanie, spacer po mieście, czy po prostu chcesz wyglądać dobrze w domowym cieple.

Nowa jakość klasyki

Wólczanka po raz kolejny udowadnia, że luksus nie musi krzyczeć logo. Wystarczy perfekcyjny krój, dobry materiał i świadomość, że nosisz coś z duszą. Bo moda w wydaniu Wólczanki to nie pogoń za nowością, a pielęgnowanie tradycji w nowoczesnym świecie.