Monika Konieczna, „Granice::Wina | Taste, please and suffer" | Wrocław, performans, 2023 | Fot. Dzikie Studio | © OP ENHEIM, 2023

Kolacja performatywna we wrocławskim OP ENHEIM

Jean-Michel Basquiat, Vanessa Beecroft czy Felix Gonzalez-Torres to tylko niektóre z nazwisk wybitnych artystów, których prace można oglądać we wrocławskim OP ENHEIM. Trwająca do 14 stycznia wystawa „THIRD SKIN” nie tylko stwarza okazję do zobaczenia fragmentu wybitnej kolekcji Eriki Hoffmann-Koenige, ale poprzez liczne wydarzenia towarzyszące umożliwia widzom poszerzenie kontekstów oglądanej sztuki. W programie znalazła się m.in. kolacja performatywna „Granice::Wina | Taste, please and suffer” zainicjowana przez uznaną performerkę – Monikę Konieczną. 

Artystka w towarzystwie Sandry Kromer-Gorzelewskiej, Moniki Rosteckiej oraz Performatywnego Klubu Badawczego Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu (Barbara Kozik, Delfina Dolińska, Aleksandra Suliga, Nadia Tucholska, Izabella Kryla i Julia Wiatrowska) wykreowała dla publiczności oniryczną ucztę zmysłów.

Długi stół udekorowany kwiatami wypełniały sterty jedzenia, szklanki i serwety. Performans inspirowany sztuką włoskiej artystki Vanessy Beecroft, umożliwił widzom czynny udział w akcie twórczym. Nie każdy z przybyłych mógł zasiąść do stołu, a o wyborze uczestników decydowała wcielająca się w postać Fortuny – Monika Konieczna. Ubrana w zdobne szaty artystka z opaską na oczach kroczyła wśród zgromadzonej publiczności. 

Performans jest jak malowanie obrazu w przestrzeni, którego kolejnym ważnym wymiarem jest czas, czynnik generujący zmianę. Poszukiwanie ciągłości między życiem i śmiercią wracającą do innego życia to motywy związane z przemianami cyklów przyrody, które są obecne w mojej twórczości od czasów studiów .

Monika Konieczna, performerka

Kolacja przywodząca na myśl cykliczność natury – zarówno w jej nieprzewidywalnym, jak i pełnym przyjemności aspekcie – dostarczyła zgromadzonym wielu niezapomnianych wrażeń. Oprócz zmysłu wzroku i towarzyszącego mu aspektu wizualnego, publiczność mogła skosztować przygotowanych potraw, spożywając je bez użycia sztućców czy talerzy. Ewoluujący niczym fragment ekosystemu stół, stanowił zaproszenie do przekraczania granic, a także możliwość wyzbycia się początkowego wstydu. Uczcie towarzyszyły dźwięki natury oraz poruszająca do tańca muzyka, za które odpowiadał Mariusz Sibila. 

Wystawę „THIRD SKIN” prezentującą dzieła trzynastu światowej sławy artystów jeszcze do 14 stycznia można oglądać w Domu dla Kultury OP ENHEIM we Wrocławiu.

Staramy się pokazywać niedostępne na co dzień dzieła na wyciągnięcie ręki. Chcemy przybliżać koncepcje kolekcji prywatnych i pokazywać, jak istotny dla rozwoju sztuki i kultury w ogóle jest aspekt prywatnego mecenatu. Kolekcja Eriki Hoffmann jest jedną z najbardziej prestiżowych i rozpoznawalnych kolekcji na świecie. To godne uczczenie naszego jubileuszu pięciolecia. 

Kama Wróbel, Dyrektorka OP ENHEIM

Wystawa powstała we współpracy Fundacji OP ENHEIM i Schenkung Sammlung Hoffmann, Staatliche Kunstsammlungen Dresden.

Projekt realizowany dzięki wsparciu Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej i Gminy Wrocław.