ATLEIN powraca z kolekcją na sezon Jesień-Zima 2025/2026, która zaskakuje odwagą formy i nowym podejściem do kobiecej sylwetki. Antonin Tron, założyciel marki, pokazuje, że moda może być sztuką rzeźbiarską, nie tracąc przy tym na codziennej funkcjonalności.
Rzeźba, nie moda? ATLEIN redefiniuje sylwetkę
Inspiracją do stworzenia kolekcji FW25 stały się prehistoryczne figurki Wenus – symbole kobiecej siły, erotyzmu i płodności. Tron zestawia je z twórczością Constantina Brâncușiego, mistrza nowoczesnej rzeźby, którego monumentalna wystawa w Centre Pompidou wciąż rezonuje w świecie sztuki. Efekt? Ubrania, które przypominają ruchome rzeźby – zmysłowe, a jednocześnie pełne dyscypliny formy.
W ATLEIN Jesień-Zima 2025/2026 sylwetka nabiera nowej struktury: oversize’owe płaszcze z zaokrąglonymi plecami, koszule z rękawami nietoperzowymi i spodnie o asymetrycznej talii tworzą nową definicję miejskiego szyku. Tron proponuje modę, która podkreśla ciało, ale nie eksponuje go w sposób oczywisty – ubrania “obejmują” sylwetkę, zamiast ją obnażać.
Nowy minimalizm: między sportem a couture
Co wyróżnia kolekcję? Przede wszystkim nowa linia tailoringu – od garniturów po wojskowe płaszcze i sportowe kurtki z powiększonymi, owalnymi objętościami. Widzimy też powrót do dziennych stylizacji, które łączą architektoniczne ramiona z dopracowanymi detalami haute couture.
Kolorystyka? Monochromatyczne, chłodne tony: czerń, szarości, brązy i khaki. Zero zbędnych ozdób – cała uwaga skupiona na konstrukcji. To minimalizm, który nie jest nudny, ale świadomy, czasem wręcz normcore’owy, jak przy użyciu szlachetnych dresowych tkanin z włoskiej dzianiny Milano czy japońskiej bawełny przypominającej flausz.
Tkaniny przyszłości: wegańska skóra i efekt futra
Antonin Tron nie boi się eksperymentów z materiałami. Po raz kolejny wraca do alternatyw dla skóry – dzianiny pokrywane specjalną powłoką imitują luksusową nappę oraz japońskie jersey’e o fakturze przypominającej futro. To ukłon w stronę mody odpowiedzialnej, ale i przyszłościowej, gdzie estetyka nie wyklucza etyki.
Cała kolekcja balansuje pomiędzy zmysłowością a surowością, miękkością tkanin a ich rzeźbiarską formą. I właśnie ta dychotomia sprawia, że ATLEIN Jesień-Zima 2025/2026 nie jest “kolejnym minimalistycznym pokazem”, ale manifestem współczesnej kobiecości – mocnej, ale nie krzykliwej, eleganckiej, ale nie nudnej.
Na wybiegu pojawiła się brytyjska aktorka Wallis Day, po raz pierwszy w Paryżu, która od czasu British Fashion Awards stała się bliską przyjaciółką Antonina. Stylizacje dopełniły buty Christian Louboutin stworzone specjalnie dla ATLEIN, okulary Ombraz, pończochy Wolford i subtelny makijaż L’Oréal Paris.
