Tym razem w marmurowych wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki, przenieśliśmy się do raju. Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski postawili na eklektyzm i bardzo bogatą kolekcję. Na wybiegu zobaczyliśmy totalną zabawę formą i krojem. Paleta barw rozkładała się od mocnych i soczystych zielonych barw aż do pudrowych róży. Wszystko pięknie scalone powiewem lata. Na prawdę mieliśmy wrażenie, że przenieśliśmy się w lata 70. kiedy disco było na porządku dziennym.
Basicowe rzeczy z kolekcji PLANTS przeplatano wysokim krawiectwem, a dodatki jak obuwie marki Kazar dopełniały propozycje duetu. Podczas pokazu premierę miała też linia okularów zaprojektowana przez Marcina i Mariusza dla marki Muscat Eyewear.
Zaprosiliśmy do udziału w pokazie Waris Dirie ponieważ jest symbolem-ikoną walki kobiet o swoje prawa. Patrząc na to, co się dzieje w Polsce oraz na świecie, chcieliśmy pokazać pełną solidarność z kobietami, którym w dzisiejszych czasach przyszło walczyć o siebie i szacunek.
Najbardziej wyrazistym elementem pokazu był początek. Otworzyła go Waris Dirie – topmodelka z Somalii, której historia stała się podporą do powstania filmu „Kwiat Pustyni”. Dla mnie było to tym bardziej ważne, ponieważ ten film jest w topowej dziesiątce moich ulubionych. Piękna Waris zaprezentowała się w lejącej, porozcinanej cekinowej sukni. Czarnoskóra modelka idealnie oddała panujący klimat pokazu. Choć nie obyło się bez małej wpadki – przy finałowym wyjściu potknęła się o modelkę, która stała za nią. Dodatkowo przed pokazem Dirie została ubrana w czerwono krwistą kreację od duetu. Cały wybieg to była prawdziwa uczta dla oczu.