Niepowtarzalne. Inne. Nieoczywiste. Te przymiotniki nasuwają mi się po pokazie duetu MMC na sezon wiosnę-lato 2020 roku. Ilona Majer i Rafał Michalak w kolekcji zatytułowanej „Future Is Now” (tł. „Przyszłość jest teraz”) zobaczyliśmy męskie i damskie stylizacje. Za ich dobór odpowiadała Agnieszka Ścibior.
Na miejsce prezentacji wybrano wyjątkowe miejsce. Stare warszawskie łaźnie zwane „Messalką”. Swoją nazwę zawdzięcza ówczesnej „celebrytce” z Warszawy – Lucynie Messal. Była śpiewaczką operową, tancerką i aktorką, która w latach 20. ubiegłego wieku zaskarbiła sobie serca warszawskiej śmietanki towarzyskiej.
Kolekcja MMC na wiosnę i lato 2020 roku to dalsza zabawa formą, mieszanka streetwear i elegancji. Choć jest to „dalsza zabawa”, można wyczuć w marce powiew czegoś nowego. Tym razem Ilona i Rafał postawili na odejście od „zimowego looku MMC”, z którego znana jest marka, czyli olbrzymich, wręcz za dużych kurtek puchowych. W wiosennej kolekcji pastelowe kolory mieszają się z neonami. Tym razem duet projektantów zwraca również uwagę na dobór odpowiednich tkanin, które w większości powstały w wyniku recyklingu np. z przetwarzania butelek PET lub zgodnie z zasadami „fair trade”.
Na uwagę zasługują też dodatki. Nie będę ukrywał. Torebki, które pojawiły się na wybiegu mocno skojarzyły mi się z „saddle bag” od Dior, ale dzięki wiązaniom były mocno przekontrastowane na estetykę duetu MMC.
Kolekcja „Future is now” składa się z około 50 sylwetek damskich oraz męskich i jest podzielona na kilka segmentów kolorystycznych. Oprócz monochromatycznych odcieni, projektanci zastosowali również energetyczne barwy, takie jak pomarańcz czy fiolet. To, co wyróżnia nową kolekcję to użycie odblaskowych tkanin, które świecą w ciemności. Na potrzeby kolekcji został stworzony autorski print nawiązujący do planety Ziemia.