fot. HFDA / The Sparkle Content

Budapest Central European Fashion Week z polskimi markami

Inez Wicher, projektantka VICHER pokazała swoją kolekcję na wiosnę-lato 2024 podczas Budapest Central European Fashion Week. To już kolejny udział VICHER w tygodniu mody na Węgrzech, w Budapeszcie. Dokładnie rok temu kolekcja polskiej projektantki została przyjęta z entuzjazmem, by w tym roku powtórzyć sukces.

Ta opowieść jest hołdem dla kobiet, tym jednak razem opowiadana przez nie same. Oto prawdziwa historia. Niech moda będzie twoją tarczą.

„Pośród gęstej mgły zwątpienia wyłania się kobieca sylwetka. Stoi niewzruszona, z bladą twarzą i w białej zbroi, dumna i dostojna. Oto jest statua, symbol nowych cnót. Nadszedł czas na nowy porządek. Nie ma już miejsca na łagodne podmuchy, nadciąga huragan zmiany. Przygotuj się na sztorm, bądź gotowa na VICHER”.

Projektantka VICHER – Inez Wicher – ponownie podejmuje temat zbawienia. Odważne formy i eteryczne wizje inspirowane Joanną D’Arc ujęte są w pełnym symboliki pochodzie.

Każda stylizacja niesie za sobą znaczenie i wywołuje emocje. Niepokojące toporne formy przeplatają się tu z subtelnymi odniesieniami. Mocne geometryczne wykończenia stoją obok złagodzonych jedwabiem podszyć.

Kobieta VICHER jest odważna, czysta i mądra, ale też kapryśna, niestała i uparta. Robi to co chce, a nie to czego oczekują od niej inni. 

Wstęp do kolekcji to mocna asymetryczna kreacja ze stalowej tkaniny w druku 3D. Co następuje potem jest esencją designu i rękodzieła. Oversizowe mnisze szaty i przestrzenne materiały. Skóra i złoto, czerwień i czerń. Ręcznie zszywane jeansowe elementy wyglądem przypominają rycerską zbroję. Wszystkie te elementy: powiększone ramiona, pełne przepychu szerokie syrenie nogawki, wysokie kołnierze i wielkie kaptury są definicją damskiej emancypacji. Celowo stosowana asymetria symbolizuje wolność i wyrwanie się spod patriarchatu. 

Po latach opresji, pasywności i bycia pomijanym pora zerwać kajdany i krzyknąć: „To jest nasz czas!”