Kolor czerwony zdominował zarówno wybiegi, jak i stylizacje uliczne, stając się jednym z najbardziej wyrazistych trendów sezonu. Od subtelnego koralu przez ognistą czerwień aż po głęboki burgund – te odcienie można było dostrzec na wszystkich najważniejszych tygodniach mody, od Nowego Jorku po Paryż. Asia Typek, fotografka „street style,” odwiedziła tegoroczne Fashion Weeki, uchwyciła różnorodność czerwieni i jej obecność w modzie miejskiej.
Asia, działająca od ponad dekady w branży mody, zauważyła, że szczególnie intensywna, klasyczna czerwień była wszechobecna. To odcień, który kojarzy się z pewnością siebie i elegancją, a jednocześnie emanuje niezależnością. Ale to nie wszystko – modowi wizjonerzy nie boją się sięgać po ciemniejsze odcienie, takie jak burgund, które świetnie odnajdują się w połączeniu z różem czy pomarańczem, dodając tym samym świeżości klasycznym stylizacjom.
Tutaj właśnie pojawia się charakterystyczna inspiracja Martini, które od dekad kojarzy się z czerwienią, będącą kwintesencją elegancji i kultowego stylu. Współczesne interpretacje czerwieni – od żywej po głęboką, winową barwę – zdają się oddawać ponadczasowy urok tej klasyki. Stylowy i mocny odcień czerwieni od lat jest utożsamiany z esencją marki i jej wpływem na estetykę, zwłaszcza tę, która pojawia się w wyjątkowych momentach życia.
Jednym z ciekawszych trendów, który Asia obserwowała, był „pop of red” – subtelny akcent czerwieni w postaci dodatków, takich jak torebki, buty czy paski. „Czerwień nie musi dominować, wystarczy jej delikatna obecność, by podkreślić charakter stylizacji,” tłumaczy Asia. Dla bardziej odważnych proponuje czerwony „total look” w odcieniu burgundu – intensywny, wyrazisty, ale pełen klasy.
Czerwień to nie tylko trend, ale także manifestacja siły i wolności, symbolizująca przekonanie o własnej wartości. Jak widać, moda ma moc wyrażania emocji i osobowości – i nieprzypadkowo kolor ten nie traci na popularności. Martini, z jego czerwienią będącą odzwierciedleniem włoskiej elegancji, wyznacza drogę, która inspiruje zarówno projektantów, jak i tych, którzy z pasją budują swój styl na ulicach miast.