Walentynki to święto, które w polskiej tradycji jest stosunkowo od niedawna. Nieśmiało wkracza do sklepów i świadomości Polaków. Jednak czy można je spędzić „alternatywnie”, a każdy modowy freak znajdzie coś dla siebie? Pewnie, że tak.
Poniżej przedstawiamy pięć wyjątkowych prezentów na Walentynki. Który wybierzecie?
Prezerwatywy Saint Laurent
Tak, tak. Dobrze czytasz. Prezerwatywy, które są dostępne tylko w paryskim butiku Rive Droit. Dla wybrednych są dostępne w różnych wzorach i fakturach. Trzeba się jednak spieszyć bo każda partia jest praktycznie natychmiast wyprzedana. Dla pruderyjnych w butiku znajdziemy też mnóstwo wyjątkowych akcesoria Saint Laurent. Są to między innymi świeczki, filiżanki z prawdziwego marmuru czy… automaty do gier we flippera.
Cena: 12 zł za sztukę
Flakon perfum Tom Ford Fucking Fabolous
Wymowna nazwa. Wymowny skład. Rozbudzi emocje każdego. Jak większość perfum Toma Forda, te również są unisex. Niezależnie od tego jest to propozycja dla osób, które lubią mocne, stanowcze i odważne zapachy. Nutami głowy są szałwia muszkatołowa i lawenda, nutami serca są gorzki migdał, skóra, irys i wanilia. Baza to również skóra, a oprócz tego fasola tonka, drewno kaszmirowe, białe drzewa i złoty bursztyn.
Cena: 725 zł / 30 ml
Ceramika z Manufaktury w Bolesławcu
Niby o niej zawsze marzyły nasze babcie i mamy, ale teraz to się totalnie zmieniło. Szczególnie jeśli chodzi o kolekcje limitowane, które swoimi wzorami będą wyglądały idealnie w nowoczesnych wnętrzach, a zwrot „mam zastawę z Bolesławca” będzie budził lekką zazdrość. Na Walentynki idealnie sprawdzi się wariacja na temat róży.
Nie dość, że ceramika jest ręcznie wykonywana w Polsce to dodatkowo pięknie wygląda na stole. I nie oszukujmy się – również na zdjęciach. Warto też dodać, że naczynia można bez obaw myć w zmywarce. Czego chcieć więcej?
Cena: od 20 zł za element
Biżuteria Tiffany&Co
Klasyk, ale w nowoczesnym wydaniu. Przed Walentynkami salony jubilerskie przezywają oblężenie, ale dlaczego nie może być na odwrót i to salon jubilerski zagości w twoim domu? Tiffany&Co proponuje zamówienie biżuterii wprost ze swojego domu. A mamy w czym wybierać. Od nieśmiertelnych bransoletek z literą T po pierścionki zaręczynowe z diamentem. So cliché.
Cena: ogranicza cię tylko wyobraźnia
Suknia „dla dwojga” od Guo Pei
Już nigdy nic was nie rozłączy. I to dosłownie. Guo Pei to chińska projektantka wysokiego krawiectwa. Najbardziej znana jest z projektowania sukienek dla chińskich celebrytów, w Ameryce z żółtej sukni „jajecznicy” Rihanny w której piosenkarką wystąpiła na Met Ball w 2015 roku. Guo jest drugim urodzonym i wychowanym azjatyckim projektantem, którego zaproszono – po libańskim projektancie Elie Saabie – do francuskiej Chambre Syndicale de la Haute Couture. Dzięki temu jej pokazy pojawiają się w oficjalnym kalendarzy tygodnia mody haute couture w Paryżu. Sukienka „dwa w jednym” to również idealne rozwiązanie dla przyjaciół. Trochę drogie, ale… chyba warte.
Cena: nawet nie sprawdzaliśmy