Czym wyróżnia się Twoja muzyka?
Nie wiem czym się wyróżnia, na pewno jest w niej dużo emocji, takich duszących i powodujących łzy. Przynajmniej tak słyszałam (śmiech)…
Co najbardziej jest dla Ciebie ważne w muzyce?
Chyba właśnie te emocje. Emocje i prawda. Zawsze da się wyczuć fałsz w tekstach, mi zależy na tym, żeby przekazać swój środek. I może brzmi to patetycznie, ale wszystko co jest na mojej debiutanckiej płycie „przestrzeń” jest dokładnie o tym moim środku. O odczuwaniu.
Jak stworzyłaś swoją pierwsza płytę – czy jesteś też autorką tekstów?
Napisałam wszystkie teksty i muzykę do tej płyty oraz sama ją też wyprodukowałam. Do trzech utworów zaprosiłam kolegów, między innymi Michała Drozdę, do współprodukcji. Robię tak od zawsze, zasiadam w moim małym studiu domowym i po prostu robię. To, że wszystko robię sama jeszcze bardziej wpływa na to jak prawdziwa jest potem ta muzyka.
Czy masz swoją ulubioną piosenkę z płyty? Jest taka, która jest dla Ciebie szczególnie ważna?
Nie wiem, która jest ulubiona. Cały czas zmieniam swój typ. Teraz chyba jest to „Kamfora”, która jest dla mnie szczególnie emocjonalna, jest taką emocjonalną bombą, która mnie chwyta za każdym razem. Jednym z ulubionych jest też na pewno „Spokój”, utwór otwierający płytę. Jest jednym z starszych, bo wyprodukowałam go kiedy miałam 18 lat. Pewnie dlatego jest sentymentalny.
Jak Twoim zdaniem ma się muzyka alternatywna w Polsce?
Nie wiem. Nie wiem też do końca co można nazwać alternatywą, a co nie. Myślę jednak, że jest wielu przecudownych artystów na naszej scenie muzycznej. Osoby takie jak Mela Koteluk czy Natalia Przybysz i wiele innych artystek i artystów, to dla mnie osoby, które tworzą kawał świetnej muzyki. Takie ikony.
W jednym z wywiadów powiedziałaś, że Twoją „muzą” jest Lana Del Rey – czym ona najbardziej Cię urzekła?
Chyba z początku sensualnością. Lana śpiewa o wszystkim z pewnością i spokojem. Podoba mi się to jakie teksty pisze, że opowiada nimi pewną historię.
Jakie są Twoje najbliższe plany koncertowe?
Jestem aktualnie w trasie z nową płytą. 19.11 gramy z zespołem we Wrocławiu, 20.11 w Warszawie, a 1.12 w Poznaniu. Oprócz tego jest jeszcze kilka koncertów, gdzie zagramy przed Natalią Przybysz. Bardzo zachęcam do przychodzenia na te koncerty.